Manga Terror
Home » , » Przegląd nowości mangowych na rok 2013

Przegląd nowości mangowych na rok 2013

Written By Tallu on 16 lis 2012 | listopada 16, 2012

Are you Alice?
Chociaż jest dopiero połowa listopada, postanowiłam już teraz przyjrzeć się temu, co wydawnictwa komiksowe zamierzają wypuścić na rynek w nadchodzącym roku. A zapowiada się całkiem miło - i w Polsce, jak i za oceanem.

Black Paradox
JPF, Mega Manga

Ku mojej wielkiej uciesze JPF zapowiedziało wydanie aż trzech nowych tytułów z serii Mega Manga, skierowanej do poważniejszego odbiorcy. Tymi tytułami będą Gyo, Black Paradox oraz 7 Billion Needles. Dwa pierwsze to tytuły od, znanego polskim czytelnikom, Junjiego Ito i o tyle jestem uradowana - z oboma zdążyłam się zapoznać kilka miesięcy wcześniej, a twórczość autora bardzo sobie cenię.

Natomiast 7 Billion Needles wydaje mi się pozycją najmniej interesującą nie tylko z tego zestawienia, ale i w porównaniu do innych JPF'owskich propozycji co do wydań Mega Manga - wolałabym oczywiście Domu, To Terra... lub kolejną nastrojową opowieść od Moto Hagio. Mało różnorodna zapowiedź, ale grunt, że wydawnictwo nie porzuciło idei wydawania mang dla starszego odbiorcy - ja i tak kupię wszystko, co wyjdzie pod logiem tej serii wydawniczej, choć najbardziej cieszę się na myśl o Black Paradox.

 Ale to nie wszystko co wydawnictwo będzie miało do zaoferowania potencjalnemu odbiorcy w 2013 roku. W planach są jeszcze dwie nowe serie w zastępstwie za inne, które dobiegną końca - mowa o Ouranie i Doubt, ale jeszcze nie wiadomo jakie tytuły będą ich następcami. Znamy tylko gatunki: shoujo oraz thriller/horror/sci-fi. Obie propozycje mnie ciekawią, mam tylko nadzieję, że następnym tytułem shoujo nie okaże się Kaichou wa Maid-sama. Poza tym publikacji ma doczekać się, zapowiadane już od dłuższego czasu i wspomniane wyżej, Doubt.

Waneko i Studio JG
Rappa


Co zaskakujące, drugim wydawnictwem pod względem ilości zaplanowanych serii, jest Studio JG z 4-5 nowymi tytułami, z których tylko jeden został do tej pory ujawniony. W pierwszej połowie roku do rąk czytelników trafić ma Rappa, dwu-tomówka fantasy, która średnio mnie interesuje. Reszta mang ma obejmować takie gatunki, jak kryminał, romans, komedia, seinen, więc wciąż jest nadzieja. Nie wiadomo czy wśród zapowiadanych wcześniej mang jest ta, o której wydawnictwo napisało kilka dni temu na swoim facebooku, że jest puchata i niedługo ma dojść do podpisania umowy licencyjnej. Określenie "puchata" jest nader intrygujące, jednak wciąż wątpię bym znalazła w tym coś dla siebie.

Z kolei Waneko w planach ma wydanie trzech tytułów - ujawniono jak dotąd tylko jeden z nich, Hatsukoi Limited.


Mogłabym wspomnieć o jeszcze trzech firmach prosperujących na tym polu w Polsce, ale sobie tymczasowo odpuszczę ze względu na to, że albo plany są bardzo skromne, albo... w ogóle ich nie ma. Przejdźmy zatem do o wiele bardziej interesującej części postu - wydań na rynku amerykańskim! Odpuszczę sobie pisanie jednak o wszystkim, co miałoby wyjść w przyszłym roku za oceanem - nie orientuję się aż tak dobrze i pewnie byłoby to bardziej nużące, niż ciekawe. Za to z wielką chęcią podzielę się swoimi osobistymi faworytami.


Hiroaki Samura’sEmerald and Other Stories
Na dobry początek roku Dark Horse ma wydać zbiór jedno-rozdziałowych historii autorstwa Hiroakiego Samury, który polskiemu czytelnikowi może być znany z świetnej serii Miecz Nieśmiertelnego (kto nie czytał, niech żałuje!). Zbiór został zatytułowany Hiroaki Samura’s Emerald and Other Stories, ukazać ma się w lutym i stanowi dla mnie nie lada gratkę, jako wielkiej fanki talentu autora. Dla tych, którzy nie czytali Miecza, napiszę tylko, że dla mnie Hiroaki Samura jest jedynym, który ma prawo konkurować z Vagabondemo o miano mojej ulubionej serii samurajskiej i to powinno posłużyć za najlepszą rekomendację.



Lies are gentleman’smanners
Sama w to nie wierzę, ale wygląda na to, że w przyszłym roku na mojej półce znajdzie się... pierwsze yaoi (no dobra, pierwsze yaoi po angielsku). Generalnie uważam ten gatunek za dość głupi i schematyczny - pod tym względem stawiam go na równi z shoujo - ale, jak wiadomo, perełki można znaleźć wszędzie. Cóż, wychodzę z założenia, że dobre yaoi to śmieszne yaoi i do takich właśnie Lies are gentleman’s manners niewątpliwie się zalicza. Perypetie - bo romansem bym tego nie nazwała - studenta i jego wykładowcy pokochałam już jakiś rok temu i z dumą fujoshi (w sensie ogólnym, nie stricte yaoistycznym) postawię je na półce. Bo tu komedia jest naprawdę komedią i ze świeczką szukam czegoś, co równie mocno by mnie rozbawiło i... strollowało samym pierwszym rozdziałem. Polecić mogę jednak tylko fanom gatunku lub dziewczynom z dużą dozą dystansu, które chcą się po prostu pośmiać, a nie gatunkowo ograniczać.

Are you Alice?
Cudownym zrządzeniem losu, Yen Press uraczy nas w maju publikacją Are you Alice?, które jest luźną adaptacją historii Lewisa Carrola, jakich ostatnio sporo. Dlaczego akurat ta manga zasługuje na wyróżnienie? Główną postacią nie jest wcale Alicja... a przynajmniej nie w żeńskiej postaci - mamy głównego bohatera, który nie wie z jakiego powodu jest brany za Alicję, całą resztę Krainy Czarów - również z pozmienianymi płciami w stosunku do oryginału - i tajemnice, a z każdym rozdziałem robi się coraz bardziej interesująco i, przede wszystkim, mroczno.



Wolfsmund
Najbardziej cieszą mnie chyba jednak zapowiedzi mojego ulubionego wydawnictwa, Vertical, które oprócz wspominanej już i opisanej szerzej tutaj Utsubory, ma zamiar wydać w lipcu Wolfsmund. Manga to baaardzo krwawy i brutalny seinen osadzony w epoce średniowiecza. Autor podobno pracował przez wiele lat jako asystent Kentaro Miury i Kaoru Mori - cóż, za asystowanie tak wspaniałym artystom mogę Mitsuhisę Kuji'ego tylko pochwalić. Choć kto wie, czy to nie tamtej dwójce powinnam pogratulować zdolnego asystenta? Przekonam się o tym dopiero za kilka miesięcy, ale już jestem zachwycona wizją wydania tego komisu. Vertical znowu mnie zaskakuje i chwała im za to!



The Strange Tale of Panorama Island
I w końcu coś, czego doczekać nie mogę się najbardziej - po części ze względu na to, że data wydania jest ciągle przesuwana od... dwóch lat? Tym razem termin wydania The Strange Tale of Panorama Island to lipiec 2013 i oby tak zostało.

No ale zawartość jest warta wyczekiwania, w końcu mówimy tutaj o Suehiro Maruo - serio, czy jest ktoś, kto potrafi lepiej połączyć sztukę z psychodelą i podać to w sposób, który kojarzy się ze starym kinem? A może to tylko ja. W każdym razie, Panorama Island jest mangową adaptacją powieści pod tym samym tytułem, napisanej przez Edogowę Rampo - podobno mistrza japońskich powieści detektywistycznych. Dzięki temu komiks nie jest tak ostry i zakręcony, jak inne prace Suehiro Maruo przez co może być całkiem przystępną lekturą dla tych, którzy brzydzą się guro, ale chcieliby poznać jedno z - moim zdaniem - ważniejszych nazwisk w historii mangi. Warto, bo Maruo ma ciekawy styl i fanów czegoś ambitniejszego na pewno nie zawiedzie. Sama okładka prezentuję się, jak dla mnie, nieco secesyjnie i jest chyba najlepszą zapowiedzią tego, co zaserwuje nam autor w tej historii.


No cóż, konkretnie zapowiedzianych serii nie jest dużo, jednak rok 2013 nawet się jeszcze nie zaczął, a zapowiedzi wydawnictw - choćby o staraniu się o nabycie kolejnych licencji - nastrajają raczej pozytywnie. Być może w ciągu kilku miesięcy poujawniają się wszystkie zapowiadane tytuły i większość okaże się dobra? Ja już teraz mam się z czego cieszyć, dzięki Mega Mandze i wydaniom amerykańskim, ale zawsze.

A teraz zwrócę się do wyimaginowanych czytelników - jest coś, czego szczególnie będziecie wyczekiwać z zapowiedzi na przyszły rok? Chętnie dowiem się co i dlaczego!
SHARE

20 komentarze :

  1. Piszesz o Are you Alice? jakbyś czytała 8'D

    OdpowiedzUsuń
  2. No sorry, twoje opowieści + recenzje + blogi + moje czytanie pierwszego rozdziału ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ho, czyli jest jeszcze ktoś kto razem ze mną czeka na Black Paradox!
    Ja na nic tak w sumie nie czekam poza tym, bardziej mi zależy, żeby wreszcie uzupełnić zaniedbane serie z już wydanych, a jest ich trochę :|

    OdpowiedzUsuń
  4. no bo z moich opowieści się tyle dowiedziałaś. zwłaszcza że panikujesz na samą myśl o spoilerze xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o polskie wydawnictwa, to będę kupowała Doubt. Nie miałam wcześniej kontaktu z tą mangą, ale konwencja fabuły wydaje się ciekawa. Na dodatek całość zamyka się w 4. tomach z obwolutą, więc dlaczego by się na to nie skusić? Z tego, co mi wiadomo po wydaniu Doubt, JPF chce wydać Judge. :p Shoujo też kupię, o ile będzie ciekawe (Ouran ostatnio zrobił się męczący... XD). Megamangi na chwilę obecną mnie nie interesują, więc przez najbliższy rok nie mam zamiaru wspierać tej serii.
    Studio JG to dla mnie wielka niewiadoma. Lubią zaskakiwać nieznanymi tytułami, ale sądzę, że kilka z nich może mnie zainteresować. Rappę kupię. Widziałam skany i wydaje się przyjemną pozycją. Na ujawnienie pozostałych pozostaje poczekać.
    Nadal ciekawi mnie to, czy Kotori uda się wydać "Vinland Sagę", zanim zacznę kupować wersję amerykańską. (Też nie miałam kontaktu z tym tytułem, ale skoro wszyscy ją tak chwalą, a ja lubię historie z tego przedziału czasowego, to grzechem byłoby się na to nie skusić... :p )
    Jeśli chodzi o wydania amerykańskie, to nie licząc wspomnianej "Vinland Sagi", interesują mnie też "Wolfsmund" (ponoć okładka ma być z jakimiś "bajerami", które pojawiły się w japońskim oryginale), "Utsubora" (głównym powodem była twoja pozytywna opinia, bo sama zapowiedź, póki nie zapoznałam się z twoim wpisem, średnio mnie zainteresowała.), mangowa adaptacja "Drogi cienia" (uwielbiam ten cykl książkowy :D), kontynuacje różnych wariacji "Alicji z Krainy serc", "Another", zastanowię się nad "The Sacred Blacksmith" i "Zero’s Familiar", jeśli o czymś zapomniałam, to przypomni mi się w styczniu. Wtedy na pewnej amerykańskiej stronie pojawiają się wszystkie zapowiedziane tytuły, co ułatwia rozpoznanie. ;)
    "The Strange Tale of Panorama Island" też jestem zainteresowana, o ile się w końcu pojawi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O Doubt i Another słyszałam, że są słabe, aczkolwiek to drugie ma naprawdę ładną kreskę, więc byłabym wdzięczna gdybyś kiedyś napisała jakąś opinię o całości tu lub na MangaForum ;)
    Też mam nadzieję, że Studio JG zaskoczy i uda mi się coś od nich kupić w przyszłym roku - mają całkiem dużo tajemniczych zapowiedzi, więc kto wie.
    No cóż, Kotori właściwie żadnych zapowiedzi na razie nie ma - ani nie ogłosili nic oficjalnie, ani na blogu nie napisali czy ze spotkań na Targach Książki nawiązała się w końcu jakaś współpraca ze strony wydawców japońskich (za to koreańczycy podobno są zainteresowani), więc nie liczyłabym na to.Ta ichnia ankieta też była taka bardzo... słabo przygotowana. Ktoś polecił im tytuły, a oni bez ich znajomości po prostu wpisali je do ankiety. Ale gdyby wydali to chyba byłabym miło zaskoczona i kupiła, bo ja też słyszałam całe mnóstwo pochwał o tym tytule, a mam pewność, że dzięki jednej z pracujących tam osób wydanie stałoby tam na wysokim poziomie od strony językowej (:
    Cieszę się, że zachęciłam do Utsubory!

    OdpowiedzUsuń
  7. HA! To jesteśmy we dwie!
    Jakoś tak odnoszę wrażenie, że naprawdę niewiele osób cieszy się z tytułów Junjiego Ito czy z innych tytułów w Mega Mandze... i jakoś tak nie potrafię tego zrozumieć.
    Znam ten ból, więc pozostaje mi tylko życzyć przypływu gotówki na święta/w nowym roku :'D

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałaś gdzieś może pre-order Anothera, lub jakąś datę wydania? Bo już dawno zapowiedzieli, a coś tego nie widać.

    Jak dla mnie 2013 rok pod względem nowości na razie wygląda dość słabo. Z polskiego rynku zainteresował mnie tylko Doubt, chociaż nie jestem przekonana. Może kupię go dopiero jak wyjdzie całość w pakiecie. Oraz shoujo po Ouranie, chociaż to zależy od tego co to będzie. I też mam nadzieję, że nie będzie to Kaichou.

    Z zagranicznych interesuje mnie tylko, i to nie jakoś specjalnie mocno, Alice in country of Joker i Crimson Empire. Mam nadzieję, że Shojo Beat niedługo ogłosi jakąś nowość - kiedyś na twitterze pytali się, czy ludzie chcą by wydawali coś dla nieco starszego odbiorcy, co dobrze wróży.

    Twoje propozycje wydają się ciekawe, zwłaszcza Alicja i Panorama. Przyjrzę się.

    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo większości mangozjebów zależy tylko na tym, co ma ekranizację (dlatego błagają wydawnictwa nawet o słabe mangi na podstawie anime, albo nawet książki, na podstawie których te anime powstały), lub jest shounenowym tasiemcem (czyli, w sumie, też ma ekranizację). Starszych i bardziej skierowanych do dorosłych tytułów nie docenią, dlatego Hanami umiera ;_;

    OdpowiedzUsuń
  10. Mangozjeby mangozjebami - zawsze byli i będą - ale spodziewałam się bardziej entuzjastycznej reakcji ze strony osób, które są targetem na Mega Mangę. A tu żadnej radości, a często narzekania, że za dużo Ito, że tytuły nie te. I są to narzekania osób, którym Uzumaki się podobało. Coś podobnego zauważyłam z fankami shoujo (tymi starszymi, nie czternastkami) - siedzą mocno w temacie, naprawdę dużo wiedzą o gatunku, ale Klanu Poe nie kupią, bo... nie wiem co.
    Jeśli mangozjeby w 80% przypadków w ogóle nie kupują mang, a starzy wyjadacze zaczynają mocno wybrzydzać to nie bardzo widzę ratunek dla Hanami :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiem, że pytanie o Another było skierowane do Zandam, ale sama z ciekawości poszukałam i dosłownie nigdzie nie ma o tym żadnych wieści. Jedyne co przychodzi mi do głowy to tylko to, że YenPress może chcieć wydać książkę i mangową adaptację w tym samym czasie i termin się wydłuża.

    Waneko właśnie nieoficjalnie ogłosiło, że nowych tytułów w nadchodzącym roku ma być pięć - może znajdzie się tam coś interesującego.

    Zwrócę uwagę na Shojo Beat w takim razie - zwykłe romanse, jakich wiele mnie nie kręcą, ale klasyka to już co innego (:

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak już wyjdzie, to pewnie coś napiszę. Ale to jeszcze odległa przyszłość i wszystko może się zmienić. ;)
    Dlatego też Kotori się nie przejmuję. W razie czego kupię Vinlanda z Kodanshy, na jedno wychodzi. :p
    Oj, ty potrafisz zachęcać. Wanderinga już kupuję w preorderach i narzekam non stop, dlaczego tak wolno wychodzi. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie, nigdzie nie ma daty. Ale skoro nie ma go w zapowiedziach do czerwca, to może pojawi się po wakacjach.
    A co do Alicji, to ja je kupuję z przyzwyczajenia i czekam na dodatek z Acem... XD
    Też widziałam tą zmiankę, ale wiadomość to jedno, a jak dotychczas zapowiedzieli tylko tytuły dla niższego przedziału wiekowego. :<

    OdpowiedzUsuń
  14. A widziałaś, że Ace jest zapowiedziany na lipiec? Wczoraj na amazonie widziałam preorder, chociaż wydawnictwo milczy na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  15. :D Oo! Dziękuję za wiadomość. :) W końcu się doczekałam, bo już w desperacji rozmyślałam o zakupie niemieckiej wersji. :p

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz ciekawe propozycje na nowy rok, choć brakuje mi takiej porządnej, szerokiej "rozpiski" kto, co, kiedy... Nie wiesz/wiecie gdzie na blogach czy forach wydawców zagranicznych można znaleźć jakieś zbiorcze informacje o planowanych w 2013 r. wydaniach?
    Jeśli chodzi o polskie "nowości" to jak zwykle pewnie kilku spróbuję... czekam na jakieś ciekawe fantasy i dobre obyczajówki, dam pewnie szanse małym wydawnictwom, jednak propozycje JPFu są dla mnie chyba zbyt "mocne"... Z zagranicznych pozycji nastawiam się głównie na kontynuację obecnie zbieranych serii: Bakuman, Bunny Drop, The Devil and Her Love Song, Gate 7,Thermae Romae, poza tym może zainwestuję w jakieś ciekawe, jednotomowe wydanie/ia...

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi też takiej brakuje, a sama nie czuję się na tyle dobrze zorientowana, by napisać o wszystkim, co miałoby wyjść na rynku amerykańskim. Co gorsza, brak mi takich wpisów również po angielsku, a ogłoszenia o nowych licencjach śledzę głównie na stronach wydawców lub ich facebookach. W sumie jedynym blogiem, który znam, a który wynajduje najwięcej nowych licencji (wszystkie?) jest Kuriousity. Warto zajrzeć pod odpowiedni tag: http://www.kuriousity.ca/topics/news/licensing/
    Cóż, nadchodzący rok rzeczywiście przedstawia się dość ostro, bo jedyną bezzkrwawą mangą, którą tu przedstawiłam jest yaoi, lol. Ale myślę, że jeśli chodzi o bardziej stonowane historie to Yen Press nas nie zawiedzie, a może i polskie wydawnictwa zaskoczą czymś fajnym. Dobre obyczajówki lub fantasy są zawsze na tak, więc czekamy obie (:

    OdpowiedzUsuń
  18. Spróbujcie tutaj -> http://manga.about.com/
    Na początku następnego roku powinni umieścić, taką galerię z opisami i okładkami wszystkich zapowiedzi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Najbliższe plany wydawnicze wydawnictwa Seven Seas
    http://www.gomanga.com/manga/index.php

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki za podesłanie! :)
    Może uda mi się zlepić niedługo post ze wszystkimi zapowiedziami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za lekturę i ewentualny komentarz! :)